Przybyło 18 nowych kwadratów, co oznacza, że jestem na ostatniej prostej.
Po przymiarkach na starym kocu, który jest moim wzorem, stwierdziłam, że rozmiar docelowy to 8 x 12 kwadratów, czyli do planowanych 96 brakuje mi 12 sztuk.
Pod koniec mojej mozolnej, rozwleczonej w czasie, rocznej pracy – co sprawiało mi największy kłopot? Utrzymanie jednokowej wielkości. Założeniem wykonani mojego pledu było wykorzystanie resztek wełen czy starych swetrów, szalików, dlatego grubość włóczki często była różna. Powodowało to, że jedno kwadraty były większe od innych. Odłożyłam sobie jeden, który jest moim wzorem. ale pomimo tego i tak czasami wielkość jest różna.
Po wydzierganiu ostatnich sztuk, będzie mnie czekało przedsięwzięcie w postaci łączenia kwadratów, specjalnym szydełkowym ściegiem. Kiedy rozpocznę ten etap, na bieżąco będę przekazywać wieści z frontu.