Najlepsze jagody pod słońcem, opowieść o jagodzie kamczackiej

Jagoda kamczacka – najzdrowsza jagoda

Nic nie jest trwałe. Cały świat wokół nas nieustannie się zmienia. Nawet najtwardszy kamień podlega erozji, nie mówiąc już o naszych organizmach. Pomimo to, żeby przez długie lata pozostać w dobrym zdrowu powinniśmy bardzo zwracać uwagę na to co jemy.

Wiele z schorzeń, które nas dotykają mają podłoże metaboliczne (niektórzy naukowcy twierdzą, że nawet ponad 80%), czyli wpływa na nie to co spożywamy. Jednym z najbardziej niszczycielskich procesów wpływającym na nasze ciało jest utlenianie, które powodować może powstawanie wolnych rodników a potem komórek rakotwórczych, stanów zapalnych, reakcji alergicznych.

Owocem, który jest prawdopodobnie najmocniejszym przeciwutleniaczem – jest mało u nas znana jagoda kamczacka. Jej współczynnik ORAC wynosi 21 647/100g świeżego owocu (zalecana dzienna dawka to 5 000 – 1/4 szklanka jagody kamczackiej), i jest o prawie 5 000 pkt wyższy niż współczynnik aronii (16 062), i czterokrotnie wyższy niż ORAC borówki amerykańskiej (4 669).

W 100g owocu jagoda ta zawiera aż 59 mg Wapnia, 65 mg Witaminy C, i 48mg Fosforu, znacznie więcej niż winogrona i pomidory.

Fito-substancje zawarte w tych jagodach mają ochronny wpływ na wątrobę, tkankę nerwową, naczynia kwrionośne, siatkówkę i naczyniówkę oka, działają przeciwcukrzycowo, przeciwzawałowo, antyoksydacyjnie, przeciwzapalnie, przeciwzakrzepowo. Mają również działanie ochronne na trzustkę, układ wieńcowy, rozszerza naczynia i zapobiega miażdzycy. Polecane przy: stanach zapalnych wątroby, trzustki, nerek, degradacji układu nerwowego, nieszczelności i stanach zapalnych jelitchoroby alergiczne, degradacje i stany zapalne oka, itd, itd.

Niestety, na większości bazarków te jagody są niedostępne, dlatego trzeba samemu je uprawiać. Mi, kilka lat temu, w stoisku ogrodniczym zwykłego supermarketu, udało się kupić trzy sadzonki. Poszukajcie. Podobno łatwo można przygotować sadzonki – ja właśnie próbuję.

Jagody kamczackie (nazwa poprawna wiciokrzew siny) rosną w rejonie Azji Północno-Wschodniej. Są krzewami odpornymi na srogie warunki pogodowe, czyli idealne do naszego klimatu. Kwitną wczesną wiosną, a owocują właśnie teraz, znacznie przed, tak popularnymi borówkami amerykańskimi. Nie są trudne w uprawie. Jako większe krzaki znoszą nawet przesadzanie – dwa lata temu moje wykopane były na kilka dni w związku z pracami remontowymi na moim osiedlu, i przeżyły. W tym roku owocują u mnie po raz czwarty. W pierwszym roku były słownie dwa owocki, a w tej wiosny zebrałam z trzech małych krzaczków ponad szklankę jagód.

Kwaskowe w smaku, są  dzięki temu świetnym składnikiem koktajli albo doskonałe jako dodatek do naleśników.

Jeżeli uda Wam się kupić gdzieś takie jagody to najlepiej jeść je na surowo. Proponuję np. taki koktajl mojego pomysłu, ze świetnie zrównoważonymi smakami.

Koktajl/smoothie z jagodami kamczackimi (wegański) dla dwóch osób

2 banany

3/4 szklanki truskawek

1/2 szklanki jagód kamczackich

5 dużych liści mięty najlepiej pieprzowej

1/2-3/4 szklanki wody

Na zdrowie! 🙂

PS. W następnym odcinku placuszki wegańskie z jogurtem greckim i jagodami. Czuwaj!

 

Żródła:

http://www.rozanski.li; http://www.jagoda-kamczacka.com; http://www.pl.wikipedia.org

Jedna myśl w temacie “Najlepsze jagody pod słońcem, opowieść o jagodzie kamczackiej

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s