Własnoręcznie zrobione włoskie paluszki do zabrania na Sylwestra

To jedna z moich popisowych 😉 przekąsek, którą zawsze przygotowuję na wszelkie przyjęcia. W smaku zbliżone do włoskich paluszków firmy „Roberto”, są niesamowicie łatwe w przygotowaniu a ich niewątpliwą przewagą jest koszt przygotowania – znacznie niższy od ich gotowej wersji.

Uwaga!!! tak samo wciągające jak orzeszki pistacjowe ;-).

Przepis poniższy opracowany  jest na bazie receptury usłyszanej w którymś z programów Marty Stewart.

Sposób przygotowania proponowany przeze mnie jest niesamowicie prosty. Można również dodać kapkę oliwy, zioła i ziarna czy zabarwić warzywami.

Paluszki w stylu włoskim

czas (przygotowanie i pieczenie) około 1godz., może mniej

składniki

2 kubki mąki pszennej uniwersalnej

1 łyżeczka proszku do pieczenia (zawsze używam ekologicznego, z kamieniem winnym)

1-1,5 łyżeczki soli (polecam używanie soli himalajskiej – zawiera mikroelementy)

0,5-0,75 kubka wody

Rozgrzewamy piekarnik do 180-190 stopni.

Mieszamy ze sobą suche składniki (mąkę, proszek do pieczenia, sól), dodajemy po trochu wodę i wyrabiamy (5-10 min) na gładkie ciasto, w rodzaju na pierogi. Ciasto wałkujemy na placki o owalnym kształcie (najlepiej najbardziej zbliżonym do prostokąta), szerokości około 20 cm i grubości około 2 mm. Następnie kroimy w poprzek na paseczki 2-3 mm i kładziemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, tak aby paluszki nie stykały się ze sobą. Pieczemy około 10 min, z termoobiegiem, na złoty kolor.

Z w/w porcji wychodzi około trzech „wsadów” blachy do piekarnika – trzy pełne duże szklanki.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s