Uprawa pomidorów – obrywanie liści i wilków – podstawowe zabiegi pielęgnacyjne

IMG_1884Pielęgnacja krzaków pomidorów to nie tylko podlewanie i zasilanie nawozami, gnojówkami, kompostem. Podczas uprawy pomidorów na balkonie, tarasie lub po prostu w ziemi musimy pamiętać o usuwaniu przyrostów, które pojawiają się z czasem kiedy roślina staje się większa, pomiędzy liśćmi a łodygą. Są to tzw. wilki.

Krzaki pomidorów coraz większe, pierwsze zawiązki owoców już się pojawiły. Przypomnę kilka wskazówek jak przez cały okres wegetacji pielęgnować rośliny aby były zdrowe i dawały satysfakcjonujące nas plony, bo czyż nie jest rozczarowujące dla miejskiego ogrodnika gdy nasz krzaczek rodzi, przez cały sezon, jeden lub dwa pomidory.

Obrywanie wilków i liści

Podczas okresu wzrostu rośliny w miejscu skąd z łodygi wyrasta liść, pojawia się przyrost, zwany wilkiem, wyglądający jak mała, nowa gałązka. Te przyrosty najlepiej obrywać, palcami lub nożyczkami, kiedy są malutkie. Usuwanie dużych wilków, powoduje pozostawienie dużej rany na roślinie, przez którą mogą wniknąć chorobotwórcze mikroorganizmy, ale jeżeli używacie EMy, to nie powinno stanowić problemu.

wilki pomidorow

Wilki pozostawione na krzakach wyciągają soki, które nie trafią do kwiatów i owoców – będzie ich mniej i będą mniej dorodne. Usunięte wilki, kiedy mają minimalnie 10 cm, można wsadzić do ziemi, gdzie ukorzenią się, tworząc nową roślinę, jeżeli ziemia będzie wystarczająco wilgotna.

Podobnie z nadmiarem liści. Soki zamiast do owoców roślina odprowadza do liści. Wiele osób i portali ogrodniczych radzi usuwanie liści poniżej zawiązanych owoców. Znalazłam jednak opinię, że liście najbliższe pomidorkom należy zostawić bo z nich owoce czerpią cukry. Wskazane jest również pozostawienie pierwszego liścia powyżej, żeby zapewnić cień dla grona pomidorków, które dojrzewa poniżej.

Usuwanie liści powinno wpłynąć na wielkość owoców i przyspieszenie zbiorów, natomiast może spowodować zmniejszenie ich liczby. Dzięki temu zabiegowi można również gęściej posadzić rośliny, dlatego, suma sumarum, ogólne zbiory mogą być większe.

pomidory i wilki

Poza tym, wycięcie części liści, zapewni większą cyrkulację powietrza w krzaku, co również wpływa na zmniejszenie ryzyka chorób.

Na pewno należy usuwać wszystkie liście, które dotykają ziemi, w ten sposób bowiem na rośliny przedostaje się najwięcej chorób. Od razu, usuwamy również liście pożółkłe, i te, które noszą na sobie oznaki choroby.

Usunięte, zdrowe liście możemy wykorzystać do przygotowania gnojówki, zostawić na ziemi lub po prostu wrzucić na kompost.

W tym roku po raz pierwszy, postaram się usuwać nadmiar liści na moich krzakach pomidorów i na koniec sezonu zdam relację z rezultatu.

Czuwaj!

 

 

7 myśli w temacie “Uprawa pomidorów – obrywanie liści i wilków – podstawowe zabiegi pielęgnacyjne

  1. Inka pisze:

    Bardzo rzeczowy wpis, dzięki ☺Ja obrywam wszystkie wilki, a dolne liście na razie tylko kiedy żółkną, póki co zawiązuje mi się po kilka gron na krzaku. Wiem, że nie powinno się obrywać wilków z odmian „krzaczastych” pomidorów.

    Polubienie

    • crazylittlepolka pisze:

      Dziękuję za miłe słowa. 🙂 Z tymi krzaczastymi odmianami jest trochę racji. Zauważyłam, że pędy karłowatych pomidorków koktajlowych w pewnym momencie przestają rosnąć i rolę pędu głównego przejmuje jeden z wilków. W takim wypadku nie ma co obrywać wszystkich, tylko część wilków. Pozdrawiam 🙂 J.

      Polubienie

    • crazylittlepolka pisze:

      Dziękuję za miłe słowa 🙂 Takie wpisy są bardzo mobilizujące do dalszego pisania.
      Och, rzeczywiście nie zdałam relacji. Tam to jest jak blog prowadzi się hobbystycznie 😉 Przy obrywaniu liści jakoś nie zauważyłam znacznego zwiększenia plonów. Pozdrawiam i trzymam kciuki za plony. W związku z dużą wilgocią warto już opryskiwać pomidory EMami, o których piszę w swoich postach. Pozdrawiam serdecznie 🙂

      Polubienie

      • Ulka pisze:

        😀 pomidory uprawiam co roku (W ilości około 100 krzaków). Zawsze to wyglądało podobnie. Palikowanie, obrywanie liści i wilków(Ale tak z doskoku) Oprysk też obowiązkowy bo inaczej zawsze jakaś zaraza dopadnie rośliny 😉 W tym roku oprócz takiej polowej uprawy postanowiłam w szklarni prowadzić kilkanaście krzaków już tak fachowo 😀 stąd moje poszukiwania porad. Też czekam na efekty . Pozdrawiam

        Polubienie

Dodaj komentarz